W pracy JPD (czyli Jaśnie Panią Dyrektor) zwolnili. Wygryzła ją Menago, co to za nią łaziła krok w krok i niby lizała tyłek. Niby, bo od zaplecza ją wygryzała.
Zrzucała na nią odpowiedzialność za wszystkie fakapy. I zanim się biedaczyna zorientowała to dostała łan łej tiket tu de muuuun.
Czuję teraz przez skórę, że bierze się i za mnie... ale o tym będzie w następnym odcinku. Czyli 10 kroków to zdemotywowania pracownika, a następnie pozbycia się go.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz