wtorek, 9 lutego 2010

Zmierzchomania i Zło

Przedwczoraj w "Panoramie" powiedzieli, iż w Rybniku zostało zorganizowane spotkanie o nazwie "Zmierzchomania". Nie jest to jednak zlot fanów Roberta P. ;) Jest to spotkanie katoli podczas którego będą ostrzegali przed groźnyjm wpływem zafascynowania wampirami i wilkołakami. Tak jakby normalni ludzie nie potrafili odróżnić prawdziwego życia od książkowej fikcji. No chyba, że uważają parafian za wyjątkowych gamoni. A tak na marginesie, to chyba ksiądz proboszcz nie czytał książki i nie wie, że tam propagują czystość przedmałżeńską.

Zmieniając temat ostatnio oglądałam na "Ale Kino" film pt. Zło. Taka byłam wkurzona podczas jego oglądania, że aż mnie ciarki przechodziły. Oczywiście film mi się podobał. Raz, że był szwedzki (mam słabość do języka i w ogóle do skandynawii). Dwa, że był bardzo dobrze nakręcony. Na dodatek to wszystko zostało nakręcone na podstawie autobiograficznej książki Jana Guillou "Zło".
Gorąco polecam!

1 komentarz:

  1. Dobrze robią. Trzeba ostrzegać przed gównianymi filmami i książkami. Ale że im nie szkoda czasu na spotkania...

    OdpowiedzUsuń