W pracy robi się coraz ciekawiej... ale o szczegółach kiedy indziej. :)
Jutro jest ponoć spotkanie opłatkowe pracowników wydawnictwa. Ponoć niektórzy nie mogli się nadziwić jak to możliwe, że w kilka dni udało im się zorganizować catering dla tylu ludzi. Przecież wiadomo, że nie da się tak w ostatniej chwili. Za godzinę zagadka była rozwiązana. Na spotkaniu będzie: prezio i jego przemowa ku pokrzepieniu serc, magnetofon z kolendą oraz opłatek dla wszystkich.
To się nazywa x-mas party!!
poniedziałek, 21 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja na swoja pracownianą wigilię choinkę przyniosłam, bo składkowa wigilia byla
OdpowiedzUsuńi co? zjedliście ją?
OdpowiedzUsuń