Ojciec jako wzorowy dziadek często wracając z pracy odbiera moją siostrzenicę z przedszkola.
We wtorek, gdy jechali razem do domu małej zebrało się na pierwsze utyskiwania charakterystyczne dla człowieka po przejściach.
- Nie lubię Ady*
- Ale dlaczego? Coś ci zrobiła?
- Nie... po prostu mnie wkurwia.
- Nie wolno tak mówić! Kto cię nauczył takiego brzydkiego słowa?!
- Ty dziadku... no i tata też tak mówi.
*- koleżanka z przedszkola
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hmmm, a ciocia Tradycja tak nie mówi????
OdpowiedzUsuńXXX
To u nas rodzinne.
OdpowiedzUsuń