Nawiązując do posta gryzipiórka też coś napiszę odnośnie telefonów od operatora. A wiec dzwoni taki jeden do mnie kilka dni temu, żeby mi zaproponować super ofertę przygotowaną "speszalli 4 U'. Specjalnie dla mnie znaczy się! Od razu mówię, że nie jestem zainteresowana, ale Pan po drugiej stronie jest niewzruszony i mi tłumaczy, że za dodatkowe 20 zeta będę miała 100 minut więcej itp. Ja mu na to, że nie dziękuję, a ten od nowa swoje. Na szczęście coś Pana rozłączyło i nie musiałam mu tłumaczyć, że mam dwa telefony i ten jeden, to jest taki dodatkowy. Myślę sobie, że mam go z głowy, a tu się okazuje, że niestety nie.
Mijają dwa tygodnie, a i codziennie ktoś dzwoni do mnie uparcie z ery, a ja nie odbieram i się przed nimi ukrywam.
Chyba muszą mieć zanotowaną na koncie pięciokrotną odmowę - inaczej się nie liczy.
wtorek, 20 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
zaraz zaraz, jeśli dwa tygodnie to muszą mieć wpisane czternastokrotne ukrywanie się abonenta przed operatorem. mówię Ci, będą dzwonić dopóki nie wykupisz pakietu Vipa
OdpowiedzUsuńOstatnio 8 razy odmawiałem przedłużenia umowy w Play Online. Próbują zawstydzić Orange?
OdpowiedzUsuńCi z ery tak mają, do mnie też ostatnio wydzwaniają...na koniec roku ich tak wzięło czy jak...
OdpowiedzUsuń